Czy wizyta u lekarza może być przyjemna?

Trzęsące i pocące się dłonie, bóle brzuch, nudności, przeszywający strach to częsty objaw stresu, jaki przeżywa wiele osób idących do dentysty. Po wielu próbach, podejściach, jesteśmy, siedzimy na fotelu i zaczyna się przerażający dźwięk wiertła i ból nie do wytrzymania, widok strzykawki w tle która zaraz wkuje się w dziąsło. Czy wizyta w gabinecie stomatologicznym musi tak wyglądać i jak uniknąć stresu z tym związanego? Czy może być przyjemna? Czy jest to możliwe?

 

Proces odstresowywania należy zacząć już w domu, sama wyobraźnia o strasznych rzeczach jakie mogą nas tam spotkać nakręca nam układ nerwowy, dlatego ważne jest by nie myśleć o wszystkich nieprzyjemnych rzeczach i rozluźnić się.

Kolejny etap, na który już nie mamy tak dużego wpływu należy do samego lekarza, to od niego zależy czy i jak będziemy podchodzić do zabiegu. Dobra stomatologia to także dobra psychologia. Dentysta powinien zacząć miłą, luźną rozmowę, wypytać nas o dolegliwości jak i lęki związane z samym zabiegiem, oraz aby rozwiać wszelkie obawy, delikatnie i w sposób taktowny poinformować nas o czynnościach dotyczących samego zabiegu. Ale czasem to nie pomaga bo nasza wyobraźnia działa silnie i perswazja nie przynosi efektu, wtedy też lekarz powinien sięgnąć po środki farmakologiczne. Jak już jesteśmy spokojni to należałoby dorzucić kilka elementów estetycznych. Miła atmosfera, przystojny stomatolog lub atrakcyjna pani doktor, fotel z masażem, muzyka w tle, nic nas nie boli, spa dla naszej jamy ustnej. Po takiej wizycie na kolejną idziemy spokojni i rozluźnieni, a strach który towarzyszył nam podczas wcześniejszej wizyty minął.

Podsumowując, wizyta w gabinecie stomatologicznym nie musi być wcale straszna, może być miła i przyjemna, a wszystko zależy zarówno od nas, naszej psychiki jak i naszego stomatologa, a także warunków panujących w samym gabinecie.